...I kolejne Święta z naszym aniołkiem za nami, a także rok 2014 przeszedł już do historii. Ten rok był dobry ale też obfitował w smutne wydarzenia. Ktoś odszedł, ktoś zaczął chorować...jak w życiu, na to nie mamy wpływu.
Mamy już zestaw do kontaktu oczami dla naszego Tymka ale nie mamy nauczycielki. Niestety nauczycielkaTymcia, Pani Asia musiała odejść a nowa Pani się nie pojawi - jak to poinormowała nas dyrektorka przedszkola.Dlatego Tymcio na razie gra tylko w gry oczkami (co idzie mu świetnie) a my tymczasem musimy poszukać nowego przedszkola i nauczycielkę, która może (potrafi i chce) pracować z tym zestawem i uczyć naszego chłopaka kontaktu poprzez odpowiedni program.
Także juz po raz drugi odbyła się akcja fundacyjna która miała na celu zgromadzić potrzebne rzeczy dnia codziennego dla podopiecznych fundacji oraz rodzin potrzebujących, które maja dzieciaczki na respiratorach. Udało się i w tym roku, sponsorzy dopisali, paczki pakujemy i rozwozimy. I w tym miejscu bardzo pragniemy podziękować dobrym duchom fundacji - naszej Pani Doktor oraz naszej Pani Grażynce, a także wszystkim darczyńcom bez których akcja byłaby po prostu niemożliwa! Wielkie dzięki!!
A Wam Kochani Przyjaciele i sobie przy okazjii - życzymy samych dobrych chwil w tym Nowym Roku i abyśmy byli zdrowi, bo wtedy wszystko nam się uda:)) I dziękujemy za wsparcie i te dobre myśli i fluidy wysyłane do naszego Tymcia:)