Nowe osoby w codzienności Tyma

Rzecz niezwykła miała miejsce w nowym 2015roku - od stycznie zaczął przychodzić do nas -  a ściślej do Tymcia nowy rehabilitant. Tymcio miał swoją rehabilitantkę niezmiernie uzdolnioną i empatyczną młodą osóbkę, aż tu nagle pod koniec roku miły głos w słuchawce telefonicznej poinormował nas , że od 1 stycznia przychodzi NOWY PAN. Pan wygrał przetarg i proszę go miło przyjąć....No ale jak to?, a co z naszą Panią?, a czy ktoś zapytał Tymka o zgodę a czy ktoś zapytał nas czy chcemy zmiany?..nie miałam już kogo zapytać bo głos w słuchawce dawno się już rozłączył. W ten oto sposób minął pierwszy rok pracy z nowym rehabilitantem. Co na to Tymcio - raz lepiej raz gorzej - ponieważ nie miał wyboru musiał zaakceptować. A od września przychodzi jeszcze jeden Pan rehabilitant ale juz zupełnie świadomie przez nas zaakceptowany i przydzielony do Tymcia w konsekwencji naszego działania. A mianowicie zapisaliśmy Tyma do OREW-u i teraz z placówki tej przychodzi do Tymcia dwa razy w tygodniu p. Ewa (do zajęć ogólnych) raz w tygodniu p. Beatka (komunikacja) i raz na tydzień p. Wojtek (rehabilitacja) W życiu codziennym goszczą jeszcze u Tymcia; Pani Marta(rehabilitacja) pan Pweł (rehabilitacja), Pani Grażynka (pielęgniarka) pani doktor Barbara...